Zbiórka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Elblągu na dobrej drodze do pobicia rekordu
Na koncie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) w Elblągu zasiliło już 775 735,98 zł. Jednak to nie koniec liczenia, gdyż wszystko wskazuje na to, że tegoroczna zbiórka w tym mieście może pobić dotychczasowy rekord.
33. Finał WOŚP już za nami. W niedzielę, mimo chłodnej pogody, ulicami Elbląga przemierzało blisko 450 wolontariuszy zbierających fundusze. Scena na Starym Mieście tętniła życiem dzięki koncertom i licytacjom.
Elblążanie jak zawsze stanęli na wysokości zadania. Wielu z nich przyłączyło się do akcji „Światełko do nieba”, tworząc niesamowitą atmosferę. „Dla nas jest to ogromnie ważne. Cieszmy się z każdej zebranej złotówki, ale przede wszystkim cieszymy się z możliwości bycia razem, poczucia tej wyjątkowej atmosfery i dobrych emocji. Przygotowania trwały kilka miesięcy, a obecność elblążan podczas Finału to największa nagroda” – mówi Adam Krause, szef elbląskiego sztabu WOŚP.
Podczas tegorocznego Finału w Elblągu zebrano już 775 735,98 zł. To jednak nie jest ostateczna suma. Będzie ona jeszcze powiększona o wpływy z aukcji prowadzonych na Allegro. Celem jest pobicie rekordu z poprzedniego roku, kiedy to zebrano 787 482,12 zł.
„Zgłaszana przez nas kwota pochodzi z puszek i e-skarbonki. Do tego dochodzą jeszcze fundusze z aukcji na Allegro, które kończą się dzisiaj. Musimy poczekać, aż zadeklarowane kwoty zostaną zapłacone, ale sądzę, że mamy duże szanse na pobicie ubiegłorocznej sumy. Szacunkową ilość funduszy poznamy za dwa tygodnie, natomiast ostateczną kwotę, potwierdzoną przez centralę w Warszawie, prawdopodobnie na koniec lutego albo na początku marca” – dodaje Adam Krause.