Wicestarosta elbląski uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Bezpodstawne było zatrzymanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne wicestarosty elbląskiego Ryszarda Zielińskiego, którego oskarżono o przekroczenie uprawnień urzędnika publicznego – tak orzekł Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Została również anulowana decyzja śledczych z tamtejszej prokuratury dotycząca zastosowania poręczenia majątkowego na kwotę 10 tysięcy złotych.
Rano, 29 sierpnia, agenci CBA wkroczyli do mieszkania wicestarosty i przetransportowali go do prokuratury bydgoskiej. W wydanym oświadczeniu, Zieliński przyznał, że postawione mu zarzuty dotyczą wydania w 2020 roku zezwolenia na budowę drogi w gminie Młynary. Według śledczych, powiadomienie o planowanym projekcie zostało wywieszone tylko na tydzień, zamiast obowiązkowych dwóch tygodni.
Chociaż prokurator zwolnił Zielińskiego po przesłuchaniu, to jednak nałożył na niego poręczenie majątkowe wynoszące 10 tysięcy złotych. W odpowiedzi na działania prokuratury, wicestarosta złożył skargę.
25 października Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał ostateczną decyzję, unieważniając nałożone przez prokuraturę poręczenie majątkowe. Dodatkowo, sąd orzekł, że aresztowanie i późniejsze przewiezienie Zielińskiego do prokuratury było bezpodstawne. W rozmowie z Radiem Olsztyn, wicestarosta elbląski przyznał, że nie spodziewał się innej decyzji, jako że sprawa była dla niego oczywista. Wyraził również nadzieję na korzystny finał sprawy, którą nadal prowadzi prokuratura.
Zieliński stwierdził też, że działania jego i burmistrz gminy Młynary Renaty Bednarczyk, która również została zatrzymana w tej samej sprawie, nie przyniosły żadnej krzywdy mieszkańcom. Wręcz przeciwnie – nowa droga przyniosła korzyści lokalnej społeczności. Burmistrz Bednarczyk podkreśliła z kolei, że wszelkie postawione jej zarzuty są związane z działalnością na rzecz gminy i że inwestycja dotycząca rozbudowy dróg gminnych Sąpy-Warszewo została pomyślnie ukończona i rozliczona 3 lata temu.