W weekend w Elblągu internauci padli ofiarą oszustw na platformach zakupowych
Jak pokazały zdarzenia z ostatniego weekendu, oszuści działający na platformach sprzedażowych online nie ustają w swoich nielegalnych działaniach. Celują oni w użytkowników Internetu, aby zdobyć pieniądze w sposób nieuczciwy. Dwie takie sytuacje miały miejsce w Elblągu, gdzie dwóch mieszkańców zostało oszukanych przez sprzedawców internetowych.
Pierwsza ofiara to kobieta z Elbląga, która zgłosiła policji, że jej córka została oszukana przez mężczyznę podszywającego się pod sprzedawcę opon na jednej z platform sprzedażowych. Oszust używał fałszywego linku, który skłonił dziewczynę do niewłaściwego dysponowania własnym majątkiem. W rezultacie, córka kobiety przelała 1800 złotych za opony samochodowe, które nigdy do niej nie dotarły. Po dokonaniu płatności, kontakt ze sprzedającym nagle się urwał. Sprawa trafiła do elbląskiej policji.
Nadkomisarz Krzysztof Nowacki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu poinformował o kolejnym przypadku oszustwa. Tym razem ofiarą stał się elblążanin, który na portalu społecznościowym znalazł ogłoszenie o sprzedaży części samochodowej. Mężczyzna „kupił” ją za 200 złotych, korzystając z płatności przez kod blik. Jak się okazało, po przelaniu pieniędzy nie dostał ani części, ani zwrotu środków.
Przestępstwo oszustwa jest poważnym wykroczeniem i może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności. Należy przestrzegać ostrożności przy dokonywaniu zakupów online i reagować na jakiekolwiek sygnały mogące wskazywać na nieuczciwe działania.