W Elblągu rusza program wsparcia leczenia niepłodności metodą in vitro

W Elblągu rusza program wsparcia leczenia niepłodności metodą in vitro

Dopiero w czwartek, 20 czerwca, radni będą mieli okazję głosować nad uchwałą dotyczącą finansowania przez miasto Elbląg procedur in vitro dla wybranej grupy mieszkańców. Omawiane przepisy mają na celu zintensyfikowanie walki z problemem niepłodności i obejmują dofinansowanie jednej takiej procedury dla 16 par, które spełnią kryteria kwalifikacji do programu.

Kwalifikacja do wyżej wspomnianego programu miejskiego nie jest jednak prosta. Z projektu uchwały wynika, że istnieje wiele warunków do spełnienia. Kobieta musi mieć od 20 do 42 lat, a co najmniej jeden z partnerów musi być zameldowany w Elblągu przez co najmniej rok przed złożeniem wniosku o dofinansowanie. Warunkiem jest, że para musi rozliczać podatki w urzędzie skarbowym właściwym dla Elbląga. Dodatkowo wymagane jest oświadczenie, że procedura lub dawstwo zarodka nie jest finansowane z innych funduszy publicznych. Para musi także wyrazić zgodę na pokrycie kosztów przechowywania zarodków oraz ewentualnych transferów i kriokonserwacji oocytów.

Jak podkreśla projekt uchwały, o przyznaniu pomocy będą decydować kolejne zgłoszenia. Każdy wniosek musi być jednak prawidłowo sformułowany i złożony w dostępnej liczbie miejsc w programie.

Monika Kurpanik, dyrektor Departamentu Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego w Elblągu, wyjaśniła podczas poniedziałkowego (17 czerwca) posiedzenia komisji zdrowia, bezpieczeństwa i spraw społecznych Rady Miejskiej, że miejski program in vitro jest odpowiedzią na wynik głosowania w budżecie obywatelskim. Zauważyła również, że mimo istniejącego już programu rządowego, miasto Elbląg postanowiło opracować swój własny program. Decyzję taką podjęto m.in. ze względu na pozytywną opinię prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

W kontekście rządowego programu wsparcia dla procedur in vitro, warto przypomnieć, że przewiduje on nawet cztery takie zabiegi dla jednej pary. W przeciwieństwie do niego, władze Elbląga zdecydowały o limicie finansowym 8 tys. zł na jedną procedurę i na parę. Po przyjęciu uchwały, Urząd Miasta ogłosi konkurs dla placówek medycznych gotowych do realizacji procedury. Jak podkreśla Monika Kurpanik, nawet jeśli mieszkaniec Elbląga zdecyduje się skorzystać z programu rządowego, miejski program nadal będzie dostępny.

Całkowity koszt programu wsparcia in vitro w Elblągu wynosi ponad 131 tys. zł, z czego same procedury medyczne pochłoną 128 tys. zł. Reszta funduszy zostanie przeznaczona na promocję programu wśród mieszkańców miasta. Szczegółowe informacje na ten temat będą dostępne na stronie internetowej Urzędu Miasta oraz w mediach społecznościowych.