Ukarani mandatami za pływanie kajakiem pod wpływem alkoholu
Czterej kajakarzy przekroczyli granice bezpieczeństwa, decydując się na pływanie na rzece po spożyciu alkoholu. Jeden z nich miał aż 2 promile alkoholu we krwi. Policjanci z Ełku postanowili nauczyć ich lekcji, wymierzając karę w postaci mandatu.
Nadkomisarz Agata Jonik ze służb policyjnych w Ełku poinformowała w ostatni poniedziałek o nietypowym zdarzeniu. W czasie patrolu na jeziorze Łaśmiady, ełccy stróże prawa natrafili na czwórkę mężczyzn, którzy pływali kajakami będąc pod wpływem alkoholu. Każdy z nich został ukarany mandatem.
Policyjne patrole na jeziorach powiatu ełckiego to codzienna rzeczywistość od kilku tygodni. Głównym celem funkcjonariuszy jest zachowanie bezpieczeństwa osób spędzających czas nad wodą oraz udzielanie pomocy tym, którzy jej potrzebują – tłumaczy policjantka.
Podczas jednego z weekendowych patrolów, dokładnie w sobotę, policjanci skontrolowali stan trzeźwości czterech kajakarzy. Mężczyźni podróżowali dwoma kajakami. Badania wykazały od 0,8 do 2 promili alkoholu w organizmach kajakarzy – mówi policjantka.
Mężczyźni zostali ukarani mandatami, a dodatkowo zabroniono im dalszej żeglugi. Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, asp. Tomasz Markowski, informuje, że w tym roku na Warmii i Mazurach stwierdzono ponad 40 przypadków pijanych osób poruszających się rowerami wodnymi, kajakami czy łodziami wiosłowymi. Mandat za takie wykroczenie może wynosić nawet 500 zł. Dodatkowo jednostka zostaje odholowana na koszt użytkownika.
Policja apeluje do wszystkich korzystających z uroków upalnej pogody nad jeziorami i rzekami: nie spożywajcie alkoholu przed wejściem do wody lub korzystaniem ze sprzętu pływającego.