Protesty rolników w kraju nadal trwają: aktywne demonstracje w stolicy 27 lutego

Protesty rolników w kraju nadal trwają: aktywne demonstracje w stolicy 27 lutego

Akcje protestacyjne rolników są ciągle obecne w krajobrazie naszego kraju, a 27 lutego stanowią one znaczący element sceny społecznej stolicy. Nie brakuje w nich także udziału mieszkańców powiatu elbląskiego oraz całego województwa warmińsko-mazurskiego.

Damian Murawiec, jeden z liderów ostatnich demonstracji w Elblągu, informował nas tuż przed godziną 10, że znajdują się obecnie przy Pałacu Kultury i Nauki. Na miejsce przybywają kolejne autokary pełne protestujących rolników, ale nie brakuje też tych, którzy zdecydowali się na samodzielny dojazd własnym samochodem lub pociągiem. Według jego informacji, tylko z samego Elbląga na protest do Warszawy przemieszczono cztery autokary uczestników, lecz wielu miało jeszcze dotrzeć na miejsce indywidualnie. Rolnik podkreślał, że pod Pałacem Kultury odbędą się przemówienia, a następnie planowany jest marsz pod Sejm. Poinformował również, że do demonstracji dołączyli pszczelarze, myśliwi oraz szereg innych grup zawodowych.

Zgodnie z informacjami w oficjalnej rejestracji zgromadzenia przewidziano udział 10 tysięcy uczestników. Organizatorzy protestu zapowiedzieli, że nie planują blokować stolicy sprzętem rolniczym. Demonstracja ma trwać od 11 do godziny 15.

Przywołajmy jeszcze raz postulaty protestujących, które były formułowane podczas strajku w Elblągu. Rolnicy domagają się m.in. natychmiastowych inwestycji w infrastrukturę portów morskich, zakończenia niekontrolowanego importu produktów rolniczych i spożywczych z Ukrainy oraz krajów spoza Unii Europejskiej. Wśród postulatów znajduje się także apel o zakończenie „zielonego ładowania” i absurdalnych wymogów w produkcji rolniczej, opór przed nadmierną biurokracją oraz „Fit for 55” – programem klimatycznym. Rolnicy domagają się też reintrodukcji licencji dla ukraińskich przewoźników oraz uruchomienia pomocy suszowej dla gospodarstw rolnych za lata 2022 i 2023. Ponadto, żądają poprawy funkcjonowania aplikacji suszowej i pilnego rozpoczęcia prac nad tzw. pomocą wojenną dla rolników zagrożonych utratą płynności finansowej z powodu konfliktu na Ukrainie.

Szczegółowe informacje dotyczące protestów i blokad na trasie S-7 między Gdańskiem a Elblągiem, które mają trwać do 10 marca, można znaleźć w dołączonych do tekstu informacjach opublikowanych przez policjantów z Elbląga i Nowego Dworu.