Początek roku szkolnego w Elblągu: wyzwania i optymizm
W tym roku szkolnym, aż 17 649 uczniów zasiadło na ławkach szkolnych w Elblągu. Oficjalne rozpoczęcie roku miało miejsce w Szkole Podstawowej nr 14, położonej na elbląskim Zatorzu, gdzie odbyły się miejskie uroczystości powitania nowego roku szkolnego.
Według Małgorzaty Sowickiej, stojącej na czele Departamentu Edukacji w Urzędzie Miasta Elbląg, nowy rok szkolny rozpoczął się bez większych przeszkód. Niemniej jednak, nie można zapominać o pewnych wyzwaniach:
– Tegoroczny rok jest drugim rokiem, gdy do szkół średnich trafia rocznik wcześniejszych uczniów klas pierwszych i drugich, co przekłada się na dodatkowe 600 uczniów. Mimo to, udało nam się przyjąć wszystkich chętnych. Zwiększyliśmy liczbę oddziałów w liceach w Elblągu. Każde z nich posiada teraz siedem klas pierwszych – wyjaśnia Sowicka.
Nowy rok szkolny niesie ze sobą nie tylko wyzwanie związane z większą liczbą uczniów, ale także deficytem kadry nauczycielskiej:
– Aktualnie w naszym mieście pracuje około 1800 nauczycieli. Damy więcej etatów niż jest nauczycieli, co będzie skutkowało koniecznością nadgodzin, zwłaszcza dla nauczycieli szkół średnich. Dzięki ich poświęceniu i gotowości do prowadzenia dodatkowych zajęć, edukacja w Elblągu jest zabezpieczona – dodaje Sowicka.
W bieżącym roku szkolnym, Urząd Miasta Elbląg sprawuje opiekę nad 60 jednostkami oświatowymi. Są to przedszkola, szkoły podstawowe i średnie oraz bursy i poradnie pedagogiczne.