Kradzieże w elbląskich marketach
Kobieta w Elblągu dopuszczała się licznych kradzieży w marketach. Jej proceder został jednak zakończony w momencie, gdy policja złapała ją na gorącym uczynku. Była to kobieta w wieku 30 lat. Teraz po uchwyceniu będzie musiała odpowiedzieć za swoje kradzieże w elbląskich sklepach. Podczas ostatniego zatrzymania miała przy sobie między innymi ekspres ciśnieniowy do kawy. Różne artykuły przemysłowe i spożywcze, które ukradła, wyceniono łącznie na ponad 700 złotych. Policjanci ustalili jednak, że podczas wcześniejszych kradzieży ukradła znacznie więcej. Będzie musiała odpowiedzieć przed sądem.
Może jej grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności w przypadku kradzieży na takie kwoty. Policjanci zatrzymali kobietę podczas interwencji 5 maja. Kobieta w wieku 30 lat została zatrzymana podczas kradzieży przez pracowników ochrony. Próbowała wyjść ze sklepu, mając przy sobie mnóstwo towarów, za które nie zapłaciła. Policjantom udało się ustalić, że była to jedna z jej wielu kradzieży. Jeszcze tego samego dnia ukradła różnorodne produkty spożywcze na kwotę ponad 430 złotych. Łącznie może otrzymać nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Sprawca odpowiedzialny za zniszczenie szlabanu w Elblągu będzie musiał go naprawić
Policjantom w Elblągu udało się zatrzymać mężczyznę, który był odpowiedzialny za zniszczenie szlabanu w Elblągu. Okazało się, że podczas tego procederu nagrała go kamera przemysłowa znajdująca się nieopodal miejsca zdarzenia. Mężczyzna został rozpoznany na nagraniu w momencie, gdy uszkadza szlaban. Po uchwyceniu usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia państwowego może grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci mogli w prosty sposób rozpoznać mężczyznę, ponieważ wszystko zostało uchwycone na taśmie monitoringu.
Do tej sytuacji doszło dokładnie 6 marca. Mężczyzna podjął się tego procederu trzydzieści minut po północy. Na nagraniu widać, że mężczyzna staje obok szlabanu i zaczyna go niszczyć. Zniszczenia tego mienia łącznie oszacowano na około 800 złotych. Okazało się nawet, że sprawca w wieku 32 lat mieszka nieopodal miejsca zniszczenia. O dokładnej karze zadecyduje sąd, jednak już teraz wiemy, że mężczyzna będzie musiał na pewno pokryć koszty naprawy zniszczenia tego szlabanu. Dalsza część jego kary jest nam jeszcze nieznana.