Konsultacje społeczne w sprawie nowego połączenia drogowego w Elblągu

Konsultacje społeczne w sprawie nowego połączenia drogowego w Elblągu

W 2020 roku, kosztem 13 milionów złotych, zbudowano ulicę Wschodnią, która na obecnym etapie prowadzi donikąd. Ta ulica miała być pierwszym segmentem nowej trasy, mającej na celu odblokowanie ruchu w ulicy Bema oraz skrócenie czasu przejazdu do centralnej i północnej części miasta. Na dzień dzisiejszy, nie jest jeszcze ustalona dokładna trasa nowego połączenia. 30 października przedstawiono kilka propozycji jej przebiegu.

30 października odbyły się konsultacje społeczne na temat przyszłego połączenia drogowego między ulicą Sybiraków a ulicą Wschodnią, które miały miejsce w Ratuszu Staromiejskim. Przedstawicieli urzędu miejskiego oraz mieszkańcy miasta zaprezentowali swoje propozycje. Urząd przygotował trzy możliwe warianty. Pierwszy z nich, najdłuższy, miałby przebiegać między Gęsią Górą a Górą Chrobrego. Pozostałe dwa oddzielają Górę Chrobrego od Bażantarni.

Podczas prezentacji Katarzyny Wiśniewskiej, wiceprezydent Elbląga, pierwszy wariant zakładał odbicie od połowy ul. Wschodniej przez niezagospodarowane tereny miejskie, pokryte głównie głogiem. Mimo istnienia na tej trasie znacznych różnic wysokości oraz cieków wodnych, ta trasa nie ingerowałaby w teren powyżej Góry Chrobrego. Drugi wariant stanowiłby kontynuację istniejącej już ulicy Wschodniej i przebiegałby przez tereny prywatne, zbliżając się do Góry Chrobrego. Trzeci wariant ma być poprowadzony od ulicy Wschodniej, korzystając z dawnej drogi, wykorzystując naturalny krajobraz i leżąc najbliżej granic Parku, przechodząc przez tereny miejskie.

Według szacunkowych obliczeń miasta, najdroższa byłaby budowa pierwszego wariantu (ok. 32 mln zł), natomiast najtańszy okazałby się wariant trzeci (ok. 12 mln zł).

Mieszkańcy również przygotowali swoje propozycje. Stowarzyszenie Nowy Elbląg zaproponowało budowę nowej trasy od ulicy Łęczyckiej, która w dalszej części pokrywałaby się z pierwszym wariantem zaproponowanym przez urząd miasta.

Artur Pytliński ze stowarzyszenia Nowy Elbląg podkreślił, że ten wariant ma wiele zalet. Zapewnia największe oddalenie od zasobów przyrodniczych Bażantarni, jest on również najkrótszą trasą ze wszystkich propozycji dla mieszkańców korzystających z ulic Łęczyckiej i Rawskiej. Ten wariant umożliwia także zbudowanie dedykowanego zjazdu dla straży pożarnej i jest bardziej korzystny dla rowerzystów, przechodząc w dużej mierze przez płaski teren.

Radna Karolina Śluz przedstawiła propozycję jednego z mieszkańców miasta – wariant przebiegający przez ulicę Działkową, który korzystałby w dużej mierze z już wyznaczonych szlaków. Jest to ekonomiczne rozwiązanie, które minimalizuje ingerencję w Bażantarnię.

Budowa nowego połączenia drogowego to temat, który powraca od wielu lat. Stał się jednak coraz bardziej palący, ponieważ statystyki prezentowane przez miasto pokazały, że liczba pojazdów w Elblągu wzrosła o blisko 10 tysięcy w ciągu ostatnich lat.

Na chwilę obecną w Elblągu mieszka ok. 113 tys. osób, a zarejestrowanych jest 95,5 tys. pojazdów (dla porównania, w 2021 roku było ich 87 928). Katarzyna Wiśniewska podkreśliła, że jest to alarmująca sytuacja i konieczne jest umożliwienie tłumowi pojazdów poruszanie się po mieście.

Władze miasta zapewniają, że podczas podejmowania decyzji uwzględnione zostaną propozycje mieszkańców i planują wybrać dwa warianty. Te zostaną poddane analizie środowiskowej, technicznej i finansowej, a następnie przedyskutowane na kolejnym spotkaniu. Po wyeliminowaniu jednego z nich dla pozostałego zostanie przygotowana dokumentacja projektowa.