Konieczność zmiany organizacji ruchu na ulicy Okrzei – propozycje i reakcje władz miasta
Problem z utrzymaniem płynności ruchu drogowego na ulicy Okrzei został poruszony przez radną Elżbietę Banasiewicz. Zwróciła ona uwagę, że ten fragment trasy sprawia wiele problemów kierowcom chcącym się nią poruszać. Wśród możliwych rozwiązań tej sytuacji, radna Banasiewicz zauważyła, że wprowadzenie na tym odcinku ruchu jednokierunkowego mogłoby być skutecznym środkiem. Czy taka innowacja jest w planach miasta?
Najbardziej newralgicznym miejscem na ulicy Okrzei jest odcinek pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Daszyńskiego i Rechniewskiego. Znajduje się tam jedynie jeden oficjalny parking, na którym kierowcy mają prawo krótkotrwałego zatrzymania. Często jednak cały prawy pas jezdni jest blokowany przez samochody mieszkańców pozbawionych innego miejsca do parkowania. Taka sytuacja prowadzi często do nerwowych konfrontacji między kierowcami. Wielu mieszkańców uważa, że rozwiązaniem tego problemu mogłoby być przekształcenie tego odcinka ulicy Okrzei w drogę jednokierunkową. Czy takie rozwiązanie jest możliwe? – pyta radna Banasiewicz w swojej interpelacji.
Na prośbę radnej o odniesienie się do problemu, odpowiedziała wiceprezydent Katarzyna Wiśniewska. Potwierdziła ona, że jednym ze sposobów na rozwiązanie problemu mogłoby być wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na ulicy Okrzei, od ulicy Tadeusza Rechniewskiego do Ignacego Daszyńskiego z zachowaniem miejsca do parkowania po północnej stronie jezdni. Wiceprezydent Wiśniewska zwróciła także uwagę, że kolejnym pomysłem mogłoby być wprowadzenie zakazu zatrzymywania się, co wymagałoby zagospodarowania terenów wewnętrznych (podwórza) na dodatkowe miejsca parkingowe.
Przedstawicielka władz Elbląga zapowiedziała, że podczas najbliższego spotkania Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zostanie podjęta dyskusja na ten temat i możliwe jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego lub zakaz zatrzymywania na omawianym odcinku.