Dalszy ciąg zatrzymań drogowych i nie tylko w okolicy Elbląga
Wspólne działania policjantów z Elbląga i kilku okolicznych miast nareszcie się opłaciły. Udało się im uchwycić przestępców, którzy parali się przede wszystkim kradzieżą. Grupa przestępcza kradła głównie markowe ubrania z różnych drogerii odzieżowych. Mieli na celu odsprzedawać je na czarnym rynku za mniejsze kwoty. Za pośrednictwem tego procederu udało im się zebrać całkiem imponujące kwoty. Dlatego też coraz więcej sił policyjnych zajmowało się poszukiwaniem sprawców. Kilku zatrzymanych działało w ramach recydywy. Oznacza to, że jest to jedno z ich kilku działań przestępczych. Byli już wcześniej prawomocnie skazani przez sąd.
Mało tego, nie tylko kradzież odzieży mieli za uszami. Niektórzy z rozbitej grupy przestępczej odpowiedzą przed sądem w nadchodzącej rozprawie również za posiadanie narkotyków. Możemy za pośrednictwem tych informacji spodziewać się, że usłyszą całkiem spory wyrok. Kradzieże miały miejsce w sklepach nieopodal ulicy. Policja zatrzymała podejrzanych, gdy poruszali się swoim Volvo. Po złapaniu okazało się, że są z różnych miast.
Motorowerzysta wjechał w smochód. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu
Wydarzenie miało miejsce dokładnie przy Pasłęku na ulicy Westerplatte. Mężczyzna kierował pojazdem motorowerowym. Jadący przed nim samochód respektował prawa ruchu drogowego i jechał poprawnie. Z kolei odurzony mężczyzna nie robił sobie wiele z poprawnej jazdy. Wjechał w Seata, który znajdował się przed nim. Niedługo po zatrzymaniu funkcjonariusze policji ustalili, że był on pod wpływem alkoholu. Do tego wypadku doszło 12 sierpnia w okolicy godziny czternastej. Motorowerem kierował mężczyzna, który miał sześćdziesiąt dziewięć lat. Altea była kierowana przez kobietę kompletnie nieświadomą nadjeżdżającego mężczyzny.
Patrol policji, który zatrzymał mężczyznę, szybko sprawdził jego stan trzeźwości za pośrednictwem alkotestu. Okazało się, że 69-letni mężczyzna jest nie tylko pijany, ale także ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przy takim wyniku alkoholu w organizmie nie powinien nawet wstawać z fotela. Co dopiero mówić o prowadzeniu pojazdu mechanicznego. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej. Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności ze względu na spożycie.