Akty oskarżeń wobec elbląskich policjantów przez nastolatka skutkuje karą finansową
Nastolatek z Elbląga jest zobowiązany do zapłacenia 5 tysięcy złotych odszkodowania dla dwóch lokalnych stróżów prawa, po tym jak niesłusznie oskarżył ich o brutalność w sieci. Jego agresywne zachowanie podczas aresztowania za posiadanie narkotyków na publicznym targowisku, w tym ugryzienie jednego z oficerów, zostało udokumentowane przez przyjaciela nastolatka. Film ten, opublikowany później w mediach społecznościowych, został opatrzony fałszywymi zarzutami o brutalne traktowanie przez policję, co wywołało negatywną reakcję społeczności wobec funkcjonariuszy – wyjaśnia nadkomisarz Krzysztof Nowacki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Wyrok Sądu Rejonowego w Elblągu w sprawie młodocianego oskarżyciela był wynikiem powództwa cywilnego złożonego przez dwóch policjantów. Przedstawiono okoliczności aresztowania nastolatka (który miał wtedy 15 lat) w lipcu 2022 roku, gdy został znaleziony z amfetaminą, marihuaną i elektroniczną wagą na miejscowym targowisku. Funkcjonariusze byli zmuszeni użyć siły do obezwładnienia przerażonego chłopca, który stawiał opór.
Nadkomisarz Nowacki relacjonuje, że podczas próby uniemożliwienia połknięcia woreczka z narkotykami przez nastolatka, jeden z policjantów został ugryziony w rękę. To zdarzenie miało miejsce 13 lipca 2022 roku i zostało opisane przez zespół prasowy KMP w Elblągu. Młodociany chciał chronić pozostałą zawartość torebki przymocowanej do paska, co skutkowało koniecznością użycia kajdanek i umieszczenia go w radiowozie.
Film dokumentujący interwencję policji został opublikowany w mediach społecznościowych przez kolegę 15-latka, który oskarżył funkcjonariuszy o duszenie i bicie. W rezultacie, policjanci zostali skrytykowani w komentarzach, co skłoniło ich do pozwania go do sądu za pomówienie. Wyrok zapadł 13 grudnia: nastolatek musi zapłacić po 5 tysięcy złotych odszkodowania każdemu z funkcjonariuszy.
Post na profilu KMP w Elblągu na Facebooku informuje, że 13 grudnia wyrok sądu w sprawie nagrania interwencji policjantów, którzy bez zgody byli pomówieni i oczernieni przez nastolatka w internecie. Falszywe oskarżenia spowodowały lawinę negatywnej krytyki wobec funkcjonariuszy. Sąd zdecydował, że osoba, która opublikowała film, musi zapłacić 5 tysięcy złotych na rzecz każdego z policjantów, wraz z odsetkami.
Rzecznik KMP w Elblągu, nadkomisarz Nowacki wyjaśnia, że nie problemem jest same nagranie interwencji policji, ale fałszywe oskarżenia skierowane przeciwko funkcjonariuszom. „Nie ma nic złego w tym, że ktoś dokumentuje działania policyjne. Kontrowersje budzi kontekst publikacji oraz nieprawdziwe zarzuty o brutalność, co doprowadziło do fali hejtu” – dodaje nadkomisarz Nowacki.