Pijany rowerzysta wjechał w radiowóz – okazało się, że taki wybryk sporo go kosztował
Jazda pijanego rowerzysty w Elblągu zakończyła się popisowym numerem. Ze względu na bycie pod wpływem alkoholu rowerzysta nie opanował jazdy i wjechał w radiowóz. Policjanci ukarali rowerzystę największym możliwym mandatem o wysokości 5000 złotych. Swoją jazdę pod wpływem alkoholu rowerzysta na pewno zapamięta na bardzo długo. Śmiałkiem, który staranował radiowóz swoim rowerem, był mężczyzna w wieku 34 lat. Otrzymał on łącznie dwa wysokie mandaty. Każdy z nich kosztował 2500 złotych, co łącznie sumuje się do kary 5000 złotych.
Policjanci zbadali mężczyznę alkomatem, po czym okazało się, że miał on w wydychanym powietrzu dokładnie 3 promile alkoholu. To całkiem niezły wynik zważywszy na to, że był jeszcze w stanie swobodnie się poruszać. Kiedy rowerzysta postanowił zrobić podskok na swoim rowerze, zdolności manualne go zawiodły i uderzył w drzwi radiowozu. Nie tylko wywinął fikołka swoim rowerem, ale także upadł i uderzył głową w radiowóz. Policjanci na służbie skontrolowali brawurową jazdę rowerzysty i szybko odkryli, że jest on kompletnie pijany.
Nietrzeźwy kierowca jest zagrożeniem na drodze, nawet jeśli nie porusza się samochodem
Patrol ruchu drogowego zatrzymał kierowcę i dokładnie przebadał sytuację pomimo tego, że nie prowadził pojazdu mechanicznego, a rower. Mimo wszystko policjanci wychodzą ze słusznego założenia, które zakłada, że nawet pijana osoba prowadząca rower może stanowić poważne zagrożenie nie ulicy. Rowerzysta uderzył głową w drzwi od radiowozu, jednak miał dużo szczęścia, ponieważ ostatecznie nic mu się nie stało pomimo takich nieodpowiedzialnych wyczynów. Nieco zdeformował karoserię samochodu służbowego policjantów. Na jego nieszczęście jednak policjanci na służbie odkryli, że brawurowy rowerzysta miał 3 promile alkoholu.
Mężczyzna został ukarany dwukrotnie, ponieważ nie tylko spowodował kolizję, ale także prowadził pojazd, będąc nietrzeźwym. Policjanci przypominają wszystkim, że po spożyciu alkoholu nie można prowadzić żadnych pojazdów, a nie tylko mechanicznych. Każda osoba o obniżonych zdolnościach manualnych po spożyciu alkoholu stanowi ogromne niebezpieczeństwo na drodze. Nawet jeżeli jest to tylko rower, jak widać, można za jego pomocą doprowadzić do kolizji oraz zniszczeń.