Zatrzymanie trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież 32 katalizatorów samochodowych w Olsztynie i Elblągu
Służby policyjne z Olsztyna i Elbląga zatrzymały trzech cudzoziemców, którym postawiono aż 32 zarzuty dotyczące kradzieży katalizatorów. Tymczasowo umieszczono ich w areszcie. Zdumiewające jest to, że jeden z podejrzanych posiadał gefabrykowane dokumenty tożsamości – obecnie jest sprawdzane, czy jego pobyt na terenie Polski był legalny.
Informacje o coraz częstszych kradzieżach katalizatorów napływały do funkcjonariuszy policji z Warmii i Mazur. Najbardziej narażone były pojazdy parkowane w Olsztynie oraz Elblągu. Złodzieje, by uniknąć wpadki, działali przede wszystkim nocą, co miało im pomóc w uniknięciu zauważenia i aresztowania. Mimo to, ich plany zostały pokrzyżowane przez dokładne śledztwo przeprowadzone przez policjantów kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie we współpracy z elbląskimi stróżami prawa, które doprowadziło do identyfikacji trzech osób mogących mieć związek z tymi przestępstwami.
Dnia 07.04.2024 r., w niedzielę, funkcjonariusze postanowili sprawdzić swoje ustalenia. Na jednym z elbląskich osiedli dostrzegli podejrzanie zachowujących się mężczyzn, którzy wydawali się być zainteresowani zaparkowanymi tam samochodami. Zatrzymanie nastąpiło na stacji benzynowej. Po aresztowaniu okazało się, że mężczyźni ukryli w pobliżu miejsca, gdzie zostali zauważeni, trzy wycięte katalizatory.
Złapani na gorącym uczynku mężczyźni, obywatele obcych państw w wieku od 25 do 33 lat, usłyszeli łącznie 32 zarzuty kradzieży katalizatorów. Według bieżących ustaleń śledczego zespołu, przestępstwa miały miejsce w marcu i kwietniu tego roku. W wyniku ich działalności straty finansowe oszacowano na prawie 200 tysięcy złotych.
Zebrany przez policję materiał dowodowy przekonująco skierował sąd do zastosowania tymczasowego aresztu jako środka zapobiegawczego dla zatrzymanych osób. Dodatkowo, odkryto, że jeden z mężczyzn posiadał sfałszowane dokumenty tożsamości. Obecnie jest badane czy on, jak i pozostali podejrzani, przebywali w naszym kraju zgodnie z prawem.
Postępowanie przeciwko trojgu aresztantów jest ciągle w toku i ma charakter rozwojowy – przyznają śledczy.